Luneta mocno podrożała ostatnio, obecna cena odpowiada jakości, około 360 EUR, ja ją kupiłem za 250 EUR i dlatego też ją zostawiłem bo ma wiele zalet. To jedna z 5 lunet w cenie do około 400 EUR która wytrzymuje porównanie z moim starym ZRT 457M, nie ma tego kontrastu ale nadrabia jasnością i powiększeniem więc widać to samo a nawet minimalnie więcej, porównywałem wiele razy, ZRT wygrywa tylko tam gdzie potrzeba kontrastu, czyli np obiekty jednokolorowe typu gałęzie i jeż na ich tle. Levenhuk Blaze Plus dla mnie ma sens gdy przysłonimy jego aperturę do 70 lub 75mm maksymalnie, na pełnej aperturze ma bardzo dużą aberrację chromatyczną i obraz jest dla mnie brzydki, zbyt rozmyty choć nie fatalny, ja wolę przysłonić do 75mm. Nie wiem po co ktoś produkuje krótkie achromatyczne lunety o aperturze 100mm, przecież kontrast bardzo się pogarsza przez aberrację a taka luneta tylko cięższa i większa, jedyny zysk to obserwacje po zachodzie słońca. Piszę bo testowałem takie. Skoro i tak mam przysłaniać to Levenhuk 90 jest lepszym wyborem bo mniejszy i lżejszy tym bardziej, że moc ma jak setki i korzystamy z ogniskowej większej niż w 70 czy 80mm. Jeśli ktoś chce krótka setkę i dobra jakość to musi to być szkło ED. Ogólnie obraz nieco lepszy niż w ZRT ponieważ jest większy i jaśniejszy nawet z przysłoną do 75mm. Mimo, że odstęp źrenicy wyjściowej jest przeciętny to i tak lepszy zdecydowanie niż w ZRT i widać całe dostępne pole które akurat zbyt szerokie nie jest ale szerzej widać niż w ZRT. Porównywałem wiele razy obraz z Bresserem Spektarem 15-45x60 i widać zdecydowanie więcej jednak masa i cena Levenhuka też zdecydowanie wyższa. Bresser wygrywa szerszym polem i odstępem źrenicy, przegra w jasności i ukazaniu szczegółów. Nie zawsze obraz z Levenhuka jest lepszy niż w ZRT, to zależy na co patrzymy, ZRT ładnie radzi sobie z aberracja chromatyczną więc najjaśniejsze obiekty typu białe okno, anteny na tle nieba czyściej widać w ZRT. Oprócz obrazu w Levenhuku jest kilka mocnych zalet: zmienne powiększenie w większym zakresie, wodoodporność, 2 gwinty do standardowej śruby ze statywów foto, wysuwany odrośnik, nowoczesny wygląd, staranne wykonanie, np regulacja powiększenia działa o wiele płynniej niż w Bresserze Spektarze 15-45x60. Nie oglądałem Celestrona Ultimy 80, może jest podobny w podobnej cenie jednak czasem powiększenie 75x daje minimalną przewagę mimo przeciętnej jakości. warto zaznaczyć, że ten parametr jest prawdziwy w tej lunecie. Podsumowując, całokształt tego co otrzymujemy jest wart pieniędzy typu 360 EUR według mnie. Warto też zobaczyć moje filmiki, testy 750m, aby porównać ZRT, Levenhuka i Bressera. Wszystkie 3 są jednymi z najlepszych lunet budżetowych. Porównując wszystkie lunety piszę opinie w oparciu o największe powiększenia, Przysłonięty Levenhuk 90 do 75mm przy powiększeniu 40x daje bardzo dobry obraz, wg mnie niewiele gorszy od lunet ED, dopiero po 50x zaczyna się pogarszać co nie znaczy, że nie widać dokładniej.