Польский для начинающих. Жил-был Kот. Изучай польский язык, слушая истории.
Светлана Серёгина Светлана Серёгина
6.25K subscribers
41,297 views
1.7K

 Published On Oct 21, 2020

Записаться на курс:

https://kurspolski.atwebpages.com

Запрещены сеть: @svetlana_polskij

Польский для начинающих. Жил-был Kот. Изучай польский язык, слушая истории.
Страничка в FB:   / polskijsserioginoj  
Записаться на бесплатное пробное занятие в Skype: svietlanasieriogina
либо в WhatsApp (Telegram): +31621482290
польский, польский язык, истории по-польски, польский с серегиной, Серёгина польский, польский для начинающих, разговорный польский
https://docs.google.com/document/d/1_...
Żył sobie Kot. Zwykły kot.
Kto sobie żył?
Kot.
Jaki Kot?
Zwykły Kot, nic specjalnego. Cztery łapy, długi ogon, dwoje uszu. Nic takiego.
To jasne. Nie, nie jasne. Nie do końca jasne. Ile miał łap?
Powiedziałam: cztery.
Cztery? Nie osiem?
Nie, osiem łap maja pająki, koty mają po cztery łapy. To był zwykły kot, więc miał cztery łapy.
A ogon miał krótki?
Nie, miał długi ogon. Koty z reguły maja długie ogony, to był absolutnie zwykły kot, więc też miał długi ogon.
No dobra, ale jaki miał kolor?
Kolor czego? Oczu? Sierści?
Mam na myśli sierść. Jakiego koloru miał sierść?
Aaaa, sierść! Nie pamiętam... Czekaj, spróbuję sobie przypomnieć... Chyba czarną. Tak, to był zupełnie czarny Kot!
Całkowicie?
Całkowicie, absolutnie czarny Kot!
No i co z tym Kotem?
A ja już nie pamiętam... Co to ja miałem opowiedzieć o tym Kocie? Aaaa! Ten Kot jednego razu pojechał do Krakowa.
Do Krakowa?
Tak, do Krakowa.
Po co?
Tak, pozwiedzać.
Co robić?
Zwiedzać. Oglądać architekturę, chodzić do muzeów, do kościołów i tak dalej.
To się nazywa „zwiedzać”?
Tak jest.
Gdzie jest Kraków?
Kraków znajduje się w Polsce.
Gdzie konkretnie?
Na południu Polski, niedaleko Zakopanego.
No i co dalej z tym Kotem?
Ten Kot miał pewien problem...
Kto miał problem?
Kot.
Jaki problem miał Kot?
Pewien problem.
Możesz mi o tym opowiedzieć, czy to jest tajemnica?
Nie, nie jest to tajemnica, mogę ci o tym opowiedzieć, jak mnie ładnie poprosisz.
Dobra, ładnie cię proszę, opowiedz mi o tym Kocie! Jaki w końcu miał problem?
Miał taki problem, że nie umiał się ani przywitać, ani się pożegnać.
A co to przywitać się?
To znaczy powiedzieć coś do kogoś, kiedy kogoś spotkasz.
A co trzeba mówić, kiedy kogoś spotkasz?
A ty nie wiesz?
Może i wiem, ale już nie pamiętam...
Dobra, podpowiem ci. Co trzeba powiedzieć, kiedy spotykasz swojego starego znajomego?
Że jest ładna pogoda.
Co? Hahaha! A jeżeli pogoda nie jest ładna?
No to mówimy, że pogoda nie jest ładna.
Nie! Trzeba się przywitać! Powiedzieć Cześć!
Aaaaa, trzeba było od razu mówić!
No to ja przecież od razu powiedziałem!
Nieeee, ty najpierw zadawałeś jakieś głupie pytania...
Ja nie zadawałem żadnych głupich pytań! Pamiętaj, ja zadaję zawsze mądre pytania!
W odróżnieniu od ciebie!
Cooooo?! No tak to my nie będziemy rozmawiać!
No przecież ty pierwszy zacząłeś!
Co zacząłem?
No powiedziałeś, że zadawałem głupie pytania.
Ale to jest przecież prawda!
Nie jest to prawda!
No nie wiem, może i nie jest... To przepraszam!
Ok. Dobra, o czym mówiliśmy?
O Kocie chyba.
A, no tak, o Kocie. Ten Kot nie umiał się witać, czyli kiedy spotykał znajomego, to nigdy nie mówił Cześć. A kiedy spotykał kogoś starszego od siebie, czy wchodził do sklepu, nigdy nie mówił Dzień dobry!, czy Dobry wieczór!
A to niegrzeczne!
Co to znaczy niegrzeczne?
No ten Kot był niegrzeczny.
Czyli?
Czyli, kiedy spotykał ludzi, nie mówił do nich ani Cześć, ani Dzień dobry, ani Dobry wieczór. Taki niemiły, niegrzeczny. Kiedy ktoś zachowuje się po chamsku, nie uśmiecha się, nie odzywa się, to mówią że jest niegrzeczny.
Aaaaa, ty to masz na myśli! Ale ten kot nie był niegrzeczny, on tylko nie umiał się przywitać! Nikt go nie nauczył, jak trzeba się witać.
A co on sam nie umiał? Nigdy w życiu z nikim się nie witał?
Nie, no witał się, ale po Rosyjsku, a po Polsku nie umiał się witać, bo nikt go nie nauczył tego.
Aaa, czyli to był Rosyjski Kot?
Tak, a ja co, nie powiedziałem?
Chyba nie. Nie pamiętam, byś coś takiego mówił.
A to przepraszam, zapomniałem. Więc ten Kot przyjechał do Krakowa z Rosji, z Moskwy. To był Moskiewski Kot.
Moskwa to duże miasto!
Kraków też nie małe.
Ale Moskwa jest o wiele większa.
Tak, Moskwa jest o wiele większa.
Dobra, i co z tym kotem? Nauczył się w końcu witać, czy nie?
Ciężko było.
Dlaczego?
No bo wszyscy myśleli, że jest niegrzeczny i nie chcieli z nim rozmawiać.
Ja też na początku myślałem, że jest niegrzeczny.
No właśnie. I dlatego nikt nie chciał mu pomóc.
Jakie to smutne!
Tak, Kot był bardzo smutny.
I nikt mu nie pomógł?
Nikt.
I co, niczego się nie nauczył i wrócił do Rosji?
Tak, niczego się nie nauczył i wrócił do Rosji.
Ale kiedy wyjeżdżał, to chociaż się porzegnał?
A co to?
Pożegnać się?
Tak.

show more

Share/Embed