"Fräulein, Pardon" (1928) - Leo Monosson & Paul Godwins Tanz-Orchester
Phono-Atelier Phono-Atelier
1.01K subscribers
3,785 views
0

 Published On Jan 9, 2022

W dzisiejszym odcinku przenosimy się do Republiki Weimarskiej okresu Złotych Lat Dwudziestych (niem. Goldene Zwanziger).

Przedstawione nagranie utworu pod tytułem "Fräulein, Pardon", którego autorem jest Willi Meisel, zostało zarejestrowane w 1929 roku. Przy akompaniamencie orkiestry taneczno-jazzowej Paula Godwina śpiewa Leon Monosson.

Paul Godwin urodził się w Sosnowcu w 1902 roku jako Pinchas Goldfein. Naukę gry na skrzypcach pobierał w Warszawie. Wielką karierę jako wirtuoz skrzypcowy, aranżer, dyrygent i kierownik zespołów zrobił w Niemczech. W 1922 roku w Berlinie sformował swoją pierwszą orkiestrę. Po przejęciu władzy przez narodowych socjalistów w 1933 roku, opuścił Niemcy i przeniósł się do Holandii. Po wojnie działał jako muzyk klasyczny. Zmarł w 1982 roku.

Utwór "Fräulein, Pardon" z polskim tekstem Andrzeja Własta opatrzony tytułem "Madame, pardon" został zaprezentowany w rewii "Gwiazdy Warszawy" w teatrzyku "Morskie oko" w 1930 roku. Jednymi z najbardziej znanych polskich wykonawców tego utworu byli Tadeusz Faliszewski oraz Ludwik Sempoliński. Poniżej tekst w języku niemieckim oraz polskim.

Fotografie w filmie przedstawiają kolejno: Leo Monossona, Paula Godwina oraz Williego Meisela.

Zapraszam !

Tekst niemiecki (Willi Meisel)
Fräulein, Pardon
Ich glaub wir kennen uns schon
Vielleicht erinnern sie sich
Auch noch an mich
Fräulein, Pardon
Ach laufen sie nicht davon
Sonst gehen am Ende wir zwei
Am Glück vorbei

Fräulein, Pardon
Ich glaub wir kennen uns schon
Ich hab was schönes erdacht
Für heute Nacht
Ist sie entflohen
Dann sag ich:
Fräulein, Pardon
Adieu, ich danke recht schön
Auf Wiedersehen

Tekst polski (Andrzej Włast)
Tak chciał sam los
Że tamten cię rzucił
W spragnione objęcia mych rąk

To serc jest głos
Co, chociaż dalekie
W miłosny splatają się krąg

Więc nie płacz wcale
Rzuć smutki, żale

Madame, pardon
Sam nie wiem, skąd ja znam ją
Lecz pani oczy tak lśnią
Tak nęcą mnie

Że powiem ci
To, oczem serce me śni
Co chowam od wielu dni
Na serca dnie

Madame, pardon
Me usta płoną i drżą
Więc przyjaciółką bądź mą
Mój cudny śnie

Daj mi, co masz
Serduszko, nóżki i twarz
Daj całą resztę mi swą
Madame, pardon

Nie myśl o tem
Co było przeszłością bolesną
Zapomnij i żyj

Tyś jest mym snem
Więc troski i bóle
W radosne ramiona me skryj

Śmiej się wesoła
Miłość nas woła

show more

Share/Embed