Published On Premiered Mar 21, 2024
Preorder albumu KAM-RAP-POL: https://kam-disc.pl
Słuchaj w cyfrze: https://mugo.lnk.to/DREWKAM
Bardzo ciekawy podcast: http://kamilpivot.com/podcast/
Świetne playlisty: http://kamilpivot.com/playlisty/
DREW-KAM to pierwszy od 6 lat singiel Kamila Pivota. Utwór promuje album KAM-RAP-POL, którego premiera zapowiedziana jest na 24 maja 2024 r. Po świetnie przyjętym “Tato Hemingwayu” (http://kamilpivot.com/recenzje/) - Pivot, uczestnik 6. edycji akcji Popkiller Młode Wilki, wraca z tym, do czego przyzwyczaił swoich fanów. Na bujających bitach Urba słyszymy znowu charakterystyczne leniwe flow i błyskotliwe wersy. Jeśli dodamy do tego nietypową tematykę utworów - KAM-RAP-POL to historie o życiu Kamila opowiedziane poprzez kolejne pomysły na biznes - otrzymamy płytę, która ma szansę być jednym z ciekawszych wydawnictw hip-hopowych tego roku w Polsce.
Rap: Kamil Pivot / kamilpivot
Muzyka: Urb / urbek
Miks i mastering: Haem / haem_dj
Nagranie wokali: Tomek Kulik / trikusan ( / studio_nagrywarka )
Lektor: Krzysztof Unrug
Teledysk: Grzegorz Hospod / ghospod
Asystent Planu: Michał Lewczuk
Podziękowania: Deski Deseczki TM / deskideseczkitm
Grafik komputerowy: Jacek Walesiak / jacekwalesiak
Media społecznościowe:
/ kamilpivot
/ kamilpivot
/ kamilpivot
ISRC: PLC062409212
(P)(C) Kamil Pivot 2024
Tekst:
Dobra, chyba mam kolejny pomysł
Firma Drew-Kam - będę robił stoły
Bo tak mam, że szanuję te zawody
Gdzie na koniec dnia efekt pracy trzymasz w dłoni
A jak to postawisz no to stoi
Jak się tym walniesz no to boli
Robisz online, no to sorry
Co sobie postawisz? Wydrukowane odsłony?
I pokażesz je synowi?
Zobacz młody jakie rzeczy tata w pracy robi? Co ty!
I przed kompem siądziesz z dzieckiem
I z dumą w głosie powiesz: synu, zobacz to jest Excel
Po tym wytłumaczysz mu zasadę
Jak w Excelu jest zielono wtedy tata ma sałatę
Jak czerwono, to inna historia
Wtedy to sałatę musicie jeść na obiad
Zrobię stół, który się nie klika
Będą pytać: Kamil po co stół?
Pewnie będą mówić że to lipa
Ja im wtedy powiem, że to buk
I choć nie mam narzędzi
I nie wiem nic o meblach
To świat się tak rozpędził
Że pora dać po heblach
Nie zbuduję ci domu
Nie jestem z Bitaminy, budowę zlecę komuś
Ale nie odpuszczę stołu
Zrobię go i stanie na środku salonu
Rozkminiłem wszystko
Kupię twarde drewno: dąb albo buk
Żeby nikt z dobrą dykcją
Nie dał rady mu powyłamywać nóg
Chociaż wolałbym pójść
Po prostu do lasu i wybrać sobie drzewo
Dobra, olać, starczy tych słów
Nie po to robię stół, żeby martwić się o SEO
I żadnego scrollowania
To będzie taki stół przy którym się rozmawia
Dla samotnych zrobię taki ficzer
Jak w niego uderzysz, odezwą się nożyce
Zrobię stół, który się nie klika
Będą pytać: Kamil po co stół?
Pewnie będą mówić że to lipa
Ja im wtedy powiem, że to buk
I choć nie mam narzędzi
I nie wiem nic o meblach
To świat się tak rozpędził
Że pora dać po heblach
Mamy mało selfie
Ale zrobimy przy stole, pijąc przy nim pierwszą kawę
Każdy by to udostępnił
A ja wolę, by to było tylko nasze