The Polska #38 - Podróż pociągami na chybił-trafił
40 lat i do piachu 40 lat i do piachu
2.79K subscribers
518 views
26

 Published On Aug 29, 2024

#pociagi #polska #podróże

„Wsiąść do pociągu byyyyyle jakiego…” – śpiewała Maryla Rodowicz. Na zakończenie tegorocznych wakacji postanowiłem spełnić jedno ze swoich młodzieńczych marzeń: udać się w podróż po Polsce przesiadając się losowo przez kilka kolejnych dni z pociągu do pociągu i powierzając przypadkowi miejsca, które odwiedzę. Jak myślicie: gdzie zawiódłby Was los, gdybyście poszli na najbliższą stację i wsiedli do pierwszego pociągu, który podjedzie? Oto opowieść!

Kiedy opowiedziałem o pomyśle mojemu 11-letniemu synowi raczej nie spodziewałem się, że taka forma podróży go zainteresuje. Tyle się przecież mówi o tym, że dzieci są teraz zupełnie inne niż kiedyś – że tylko komputery im w głowach. Tymczasem chłopak zareagował entuzjastycznie i nie mógł doczekać się kiedy w końcu wyruszymy – przypominając mi o tym wyjeździe dosłownie każdego dnia. W końcu uległem pokusie i w minioną sobotę ruszyliśmy w Polskę zobaczyć, co nas czeka!

Naszej podróży na chybił-trafił nadaliśmy kilka ograniczeń, które miały zabezpieczyć nas przez utratą kontroli nad całą zabawą. Bo choć formuła wsiadania przez kilka dni do pierwszego podjeżdżającego na stację kolejową pociągu wydaje się wciągająca, to jednak wymaga ona kilku „udoskonaleń”. Oto dziesięć zasad, które przyjęliśmy:

Zasada 1 – Każdego ranka wsiadamy do pierwszego pociągu, który podjedzie na stację kolejową. Nie sprawdzamy wcześniej rozkładu jazdy gdyż zepsułoby to całą zabawę!

Zasada 2 – Jeżeli do odjazdu pociągu jest co najmniej 15 minut, to kupujemy bilety w kasie. Jeżeli nie ma czasu na stanie w kolejce po bilet, to wsiadamy do pociągu pod razu, a bilety kupujemy u konduktora.

Zasada 3 – Jedziemy do stacji końcowej i tam przesiadamy się w następny pociąg;

Zasada 4 – Nie wsiadamy w pociągi powrotne oraz takie, które jadą przez miasta lub do miast, w których już byliśmy podczas naszej podróży (chyba, że nie ma innego wyjścia);

Zasada 5 – Każdego dnia kończymy naszą zabawę pomiędzy godziną 18:00 a 19:00 tak, by zdążyć zorganizować sobie jakiś nocleg;

Zasada 6 – Jeżeli pociąg jedzie dalej i kończy kurs np. o 23:05, to wysiadamy na jednej ze stacji na których zatrzyma się on po godzinie 18:00;

Zasada 7 – Nie wsiadamy w kolejny pociąg, jeżeli podróżując do kolejnego miasta nie zmieścilibyśmy się w założonych przez nas „widełkach” godzinowych;

Zasada 8 – Pociąg możemy „odrzucić” jeżeli wiemy, że na stacji na której byśmy wysiedli nie ma możliwości dalszego kontynuowania podróży lub nocowania.

Zasada 9 – Nie wsiadamy w pociągi międzynarodowe; cała podróż odbywa się wyłącznie na terenie Polski.

Zasada 10 – Powyższa zasady traktujemy z dystansem i pozwalamy sobie na ich elastyczną interpretację jeżeli tylko wymaga tego zdrowy rozsądek!

Całą historię przeczytacie na moim blogu: https://40latidopiachu.pl/2024/08/29/...

show more

Share/Embed