Adopcja dziecka z innego kraju nie jest łatwą decyzją. Pewne małżeństwo zdecydowało się przyjąć pod swój dach dziewczynkę z Ugandy. Jednak odesłali ją do domu. Powodem było to, co powiedziała im o sobie.

Adopcja jest często jedynym rozwiązaniem dla małżeństw, które nie mogą mieć dzieci. Jednak niektórzy rodzice, mimo gromadki własnych pociech, decydują się na przyjęcie po swój dach kolejnego dziecka. Tak było w przypadku amerykańskiego małżeństwa, które zapragnęło adoptować dziewczynkę z Afryki.

Jessica i Adam Davis mieli już czwórkę własnych dzieci, jednak bardzo chcieli dać dom pokrzywdzonemu przez los dziecku. Jak wiadomo, w większości krajów procedura adopcyjna jest skomplikowana i trwa bardzo długo. Para nie chciała czekać i dobrym rozwiązaniem wydała im się adopcja zagraniczna. Wybrali dziewczynę z Ugandy, która - według informacji agencji pośredniczącej w procesie - była zaniedbana przez matkę.
Małżeństwo przygarnęło dziewczynkę z Ugandy. Dziecko nie potrafiło mówić po angielsku
Do domu małżonków przyjechała mała dziewczynka z Ugandy. Namata nie potrafiła mówić po angielsku i miała ogromny problem w porozumiewaniu się z przybranymi rodzicami. Jessica i Adam wytrwale uczyli ją angielskich słów, aby adoptowana córka mogła jak najlepiej porozumiewać się z rodzicami i rodzeństwem.

Rodzice domyślali się, że dziecko doświadczyło w swoim krótkim życiu bardzo wiele cierpienia. Według informacji przekazanych przez agencje adopcyjną, Namata straciła ojca, a jej matka bardzo ją zaniedbywała. Dziecko nie chodziło do szkoły, było maltretowane i często chodziło głodne. Małżonkowie chcieli jej dać dom, na który zasługiwała. Mała Afrykanka pilnie uczyła się angielskiego i w końcu mogła opowiedzieć swoim rodzicom prawdziwą historię.
Zagraniczna adopcja miała zaskakujący finał. Dziecko zostało odesłane do domu
Namata przez pół roku nauczyła się mówić po angielsku wystarczająco dobrze, aby opowiedzieć przybranym rodzicom swoją historię. Jak się okazało, matka bardzo kochała dziewczynkę i została siłą odebrana matce przez agencję, która zajmowała się adopcją. Rodzice zweryfikowali tę historię i podjęli jedyną słuszną decyzję.

Po zaledwie półrocznym pobycie w nowej rodzinie, dziewczynka została odesłana do Ugandy, gdzie czekała na nią kochająca mama. Zagraniczna adopcja miała więc zaskakujący finał. Dla przybranych rodziców najważniejsze było dobro dziecka, dlatego zdecydowali się odesłać dziecko do ukochanej matki. #Adoptowali, #dziecko, #Ugandy, #roku, #opowiedziała, #sobie, #Od, #razu, #odesłali
Adoptowali dziecko z Ugandy, po pół roku opowiedziała im o sobie. Od razu ją odesłali | Aktualności
   / @fazi12001