Wielu z nas ma w domu Remingtona 1858. Czy taka broń nada się do obrony przed niedźwiedziem? Do sprawy podchodzę od strony teoretycznej i praktycznej: korzystam z wiedzy strażników leśnych z Alaski, raportów o atakach oraz naturalnie ze strzelnicy. Przy okazji: czy "target" jest lepszy od wersji tradycyjnej? Przekonajmy się! :)