MG ZS to najmniejszy i najtańszy samochód w ofercie chińskiej marki. Ma 4,32 m długości a rozstaw osi to 2,58 cm. Oznacza to, że jest nieco mniejszy niż Dacia Duster, podobny wymiarami do Seata Arony, nieco większy od Hyundai Bayona, Fiata 500 czy Volkswagena T-Roca.
Najtańszy? Owszem, bo za 79 800 nie dostaniemy nic w rozmiarze MG ZS. Ale jest jeden warunek, pod maską musi pracować wolnossący silnik 1.5 o mocy 106 KM z pośrednim wtryskiem. Czy można do ZS zamontować gaz? Owszem, ale nici wtedy z gwarancji. Wolnossący silnik oznacza jednak, że musimy się pogodzić z kiepskimi osiągami.
A jeśli wybierzmy mocniejszy silnik? Do wyboru jest też trzycylindrowy silnik 1.0 turbo o mocy 111 KM. Z automatyczną skrzynią biegów i w najbogatszej wersji wyposażenia Exclusive MG ZS kosztuje już 96 300 zł. Jeśli dołożymy metalizowany lakier, trzeba będzie dopłacić 2 250 zł.
Jak spisuje się chiński maluch w trasie? Co jest jego największą wadą, a za co można MG ZS pokochać? Dla kogo jest to auto i czy skusi wyposażeniem potencjalnych klientów? Samochód sprawdzamy na autostradzie i w mieście. Odpowiadamy także na Wasze pytania i wątpliwości. Chcemy ich więcej. Piszcie w komentarzach.
A na koniec deser czyli żenujący żart prowadzącego.

Testowany model to MG ZS z wolnossący silnikiem 1.5 o mocy 106 KM z manualną skrzynią biegów.